Cresovia pokonana !!!

Cresovia pokonana !!!

W 27 kolejce mierzyliśmy się na własnym stadionie z zespołem z Górowa Iławieckiego , jak na beniaminka nasz rywal spisuje się naprawdę  dobrze , plasuje się na 6 miejscu . Jesienią po zaciętym spotkaniu wygraliśmy w Górowie 2-1. Osłabieni byliśmy brakiem Emila Dymka ( kontuzja ) , sprawy osobiste uniemożliwiły występ Mateuszowi Nicewiczowi i Danielowi Gołębiowskiemu. Początek spotkania to przewaga przyjezdnych , zepchnęli nas do obrony . Goście dobrą grę udokumentowali w 12 minucie golem na 1-0 . W kilku następnych minutach Cresovia nie dopuszczała nas do głosu , około 22 minuty świetna interwencja Bartka Dymka uchroniła nas przed utrata drugiej bramki . Około 30 minucie nasza gra zaczęła nabierać tempa , na lewej pomocy szarżował Adam Grabowski , w dwóch sytuacjach tylko rozpaczliwe faule zatrzymały Go przed zdobyciem bramki . W końcówce pierwszej połowy śmielej atakowaliśmy , przyjezdni raz za razem faulowali nas w bocznych sektorach . W 40 minucie krótko rozegraliśmy rzut rożny , Mariusz Grabowski nawinął obrońcę i dośrodkował na 4 metr do nadbiegającego Marka Grabowskiego , który strzałem głową doprowadza do remisu . Ostatnie minuty pierwszej połowy to spokojne wyczekiwanie na przerwę . Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił . Przyjezdni budowali atak pozycyjny , my nastawiliśmy się na kontry . Najgroźniej pod naszą bramką było około 60 minuty napastnik gości na 17 metrze minął wychodzącego z bramki Bartka Dymka  ale w porę wrócił Mariusz Bandurow i zdążył wybić mu piłkę. Wyprowadzając szybkie kontry , staraliśmy się zagrozić się bramce Cresovii, najwięcej zagrożenia stwarzaliśmy po stałych fragmentach gry . W 75 minucie dokładne dośrodkowanie Adama Grabowskiego uderzeniem głową na bramkę zamienił Mariusz Bandurow. Goscie ruszyli jeszcze z większym impetem do odrabiania strat , jednak w tym dniu nie daliśmy już sobie wbić drugiej bramki .W 80 minucie Kamil  Powierża wchodzi za Marcina Jurczaka.  W ostatnich minutach Damian Kuszmider wykorzystał rozluźnienie w tyłach gości i dynamicznie ruszył prawą stroną , jednak nasi atakujący nie potrafili wykorzystać Jego podań. W 89 minucie po wrzutce z rożnego gorąco było pod naszą bramką ,ale zażegnaliśmy .niebezpieczeństwo . W 90 minucie na boisku pojawili się Dawid Bojar i Mariusz Rogalski.Rozpaczliwe ataki przyjezdnych nie przyniosły im oczekiwanego efektu i 13 wygrana Wilków stała się faktem . Wyniki równolegle rozgrywanych spotkań powodują ,że jesteśmy praktycznie pewni utrzymania a ponadto umocniliśmy się na 7 miejscu .W następnym tygodniu czeka nas mecz wyjazdowyz niepewną utrzymania Granicą Bezledy  , początek meczu 4 czerwca o 16.00.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości