Mecze rozegrane awansem !!!

Warunki pogodowe umożliwiły rozegranie dwóch kolejek rundy rewanżowej .

W pierwszym starciu zmierzyliśmy się z Łyną w Sępopolu . Początek meczu to przewaga zawodników Łyny , byli od nas bardziej zdeterminowani , szybsi , kontrolowali mecz . Zaliczyliśmy dużą ilość niepotrzebnych fauli , dając możliwość na zagrażanie naszej bramce po stałych fragmentach gry . Około 25 minuty bracia Dymek ofiarnie próbowali zapobiec groźnej sytuacji , uchronili nas zespół przed stratą bramki , ale  starcie bardzo mocno odczuł starszy Bartek Dymek , który do końca meczu czuł ból ,W tej części meczu nasza drużyna dwukrotnie groźnie atakowała , najpierw Adam Sępczyński zbyt lekko strzelił . W 37 minucie Mariusz grabowski minął bramkarza i podał "za plecy" do nabiegających kolegów . W końcówce pierwszej połowy w zamieszaniu strzał z 13 metra oddaja gospodarze , piłka wpadła do naszej bramki i przegrywamy 1-0 .

Po przerwie ruszyliśmy do ataków , przejęliśmy inicjatywę , nie potrafiliśmy znakomitych okazji zamienic na bramki . Wykorzystaliśmy tylko jedną okazję , dośrodkowanie Adama Grabowskiego na bramkę zamienił Mariusz Grabowski . Przynajmniej trzy sytuacje stworzyliśmy sobie na to , żeby wyjść na prowadzenie . W najlepszej Damian Kuszmider nie wykorzystał sytuacji sam na sam . Około 68 minuty Daniel Kajak dostał drugą żółtą kartkę . Grając w osłabieniu w 76 minucie tracimy gola na 2-1 , Bartek Dymek sparował piłkę po strzale z wolnego do boku ale dopadł do niej pierwszy zawodnik Łyny . W kolejnych minutach gospodarze  skutecznie przerywali nasze ataki .Na 10 ostatnich minut liczba zawodników sie wyrównała , drugą żółtą kartkę dostał młody zawodnik z Sępopola.  W końcowych minutach gospodarze przeprowadzają kontrę , po której strzelają 3 bramkę . Do końca meczu wynik sie nie zmienił .

Relacja z meczu  Wilczek-Błękitni Pasym

8 min  Adam Grabowski wykorzystuje , że piłką stanęła na grząskiej murawie prowadzimy 1-0

Kolejne minuty pierwszej połowy to niewykorzystywanie szans strzeleckich przez naszych zawodników . W przerwie rozmawialiśmy między sobą , iż musimy strzelić kolejne bramki , bo goście próbowali zagrozić naszej bramce .

48 min. wrzutka Rafała Sokołowskiego celne uderzenie głową Daniela Gołębiowskiego ( premierowe w tym sezonie) prowadzimy 2-0

57 min dwójkowa akcja Adam Sepczyński i Mariusz Grabowski kończy się golem Mariusza na 3-0

60 min rozluźnienie w obronie i tracimy gola  , 3-1

64 Michał Bronakowski wchodzi za Mateusza Nicewicza

68-72 min trzykrotnie Marek Grabowski po centrach Adama Grabowskiego oddaje strzał głową , nieznacznie się jednak myli

74 min. Marek Grabowski w zmieszaniu strzela głową pod poprzeczkę i prowadzimy 4-1

75 Marcin Jurczak za Mariusza Grabowskiego

78 Damian Kuszmider centruje akcje zamyka Daniel Gołębiowski i prowadzimy 5-1

86 Michał Bronakowski wrzuca Adam Grabowski strzela głową i prowadzimy 6-1

89 nieporozumienie w naszych tyłach i tracimy gola

6-2 dla nas

Jesień kończymy na 7 miejscu z dorobkiem 24 punktów ( szkoda kilka głupio straconych punktów), Czas na zasłużoną przerwę ( i tak większość z nas będzie grała na halówce ). Przygotowania startują tak jak co roku około 10 stycznia , a więc ładujmy akumulatory i wiosną pokażmy miłą dla oka , skuteczną grę . Konkrety odnośnie przygotowań i meczy kontrolnych przekaże w późniejszym newsie .